Sennik - cmentarz

Ujrzeć we śnie cmentarz to zapowiedź dobrych wieści, które wkrótce otrzymamy. Widok cmentarza we śnie nie powinien nas przygnębiać, bo nie przynosi z sobą złych wieści. Cmentarz z samych krzyży zapowiada nam, że przez najbliższy czas nie czeka nas żadna nieprzyjemna sprawa, w pracy nic przykrego się nie przydarzy. Dla młodej kobiety sen o cmentarzu zapowiada powiększenie się rodziny. Dla młodego mężczyzny sen o cmentarzu to zapowiedź służby. Nie musi to być służba ojczyźnie, czyli pójście do wojska. Służba ma wiele znaczeń. Wiąże się z poświęceniem, więc może dotyczyć też spraw służbowych, w pracy. Sen o cmentarzu z samymi pustymi pomnikami może być informacją o przeprowadzce lub zmianie miejsca pracy. Prozaicznie może po prostu oznaczać zmianę/ wymianę dokumentów osobistych. Gdy we śnie widzimy rozświetlony lampkami nocny cmentarz, możemy odpocząć od kilku obowiązków nadwerężających nasze siły. Musimy przejść swoisty reset i po prostu odpocząć. Zbyt wiele wzięliśmy na swoje barki. Na razie nie odczuwamy zmęczenia, ale sen wskazuje, że najwyższy czas odpocząć. Cmentarz zmieniający się w kwitnącą łąkę to sen zapowiadający całą serię szczęśliwych zdarzeń. Będziemy mogli oddać się na długo przyjemnym zajęciom, pozostawiając wszelkie troski za sobą. Taki sen to też szczęśliwa passa dla samotnych, którzy mają wtedy szansę na spotkanie miłości swego życia lub szczęśliwego zakończenia długotrwałych kłopotów. Obudzić się na cmentarzu może zwiastować uświadomienie sobie swoich własnych słabości, które nas ograniczają. Czas zacząć pracować nad silną wolą i przeciwstawiać się złym wpływom a nie im ulegać. Taki sen to „otwarcie oczu” na źródło naszych niepowodzeń w wielu sferach życia. Dotąd obwinialiśmy innych za swoje porażki, a tak naprawdę sami sterujemy własnym losem. Widzieć cmentarz z okna to przypomnienie nam, że za bardzo skupiamy się na życiu innych, zamiast na własnym. Najwyższy czas przyjrzeć się własnym sprawom i relacjom z ludźmi. Warto też pamiętać, że człowiek nie powinien się izolować, uważając innych za wrogów. Zwykle bardzo wiele zależy od nas samych.